Drużynowe Mistrzostwa Europy na Stadionie Śląskim: Polska awansowała na drugie miejsce
Drugi dzień zmagań Dywizji 1 podczas Drużynowych Mistrzostw Europy w lekkiej atletyce był udany dla Polski. Biało-Czerwoni awansowali z trzeciego na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Na czele stawki po rozegraniu 25 konkurencji cały czas znajdują się Włosi - 294 pkt wyprzedzając Polskę - 258,5 i Niemcy - 256,5 pkt. Czwartą lokatę zajmuje Wielka Brytana - 243,5.
W sobotę 24 czerwca zwycięstwa na Stadionie Śląskim odnieśli Wojciech Nowicki w rzucie młotem i Pia Skrzyszowska w biegu na 100 m przez płotki. Drugie miejsce zajęła nasza sztafeta pań 4x100 m w składzie Marika Popowicz-Drapała, Monika Romaszko, Magdalena Stefanowicz, Ewa Swoboda, a trzeci w rzucie dyskiem był Robert Urbanek.
Zawody w Chorzowie zakończą się w niedzielę 25 czerwca. Ostatniego dnia rywalizacji zaplanowano 12 konkurencji. Polacy bronią złota DME wywalczonego przed dwoma laty na Stadionie Śląskim.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z SOBOTNICH ZMAGAŃ DME NA STADIONIE ŚLĄSKIM
Złote medale Nowickiego i Skrzyszowskiej w Igrzyskach Europejskich
Sobotnia rywalizacja zaczęła się znakomicie dla Biało-Czerwonych. Pierwszą konkurencję rozgrywaną tego dnia wygrał Wojciech Nowicki. Mistrz olimpijski z Tokio był zdecydowanym faworytem rzutu młotem i nie zawiódł deklasując rywali. Polak rzucił 79,61 m wyprzedzając najlepszego z rywali o ponad 3 m. Po zawodach nie był jednak do końca zadowolony.
- Rzuty były stabilne, ale borykam się ciągle z czuciem sprzętu. Ten młot nie leci tak, jak powinien, bo trochę ściąga go w lewo i później brakuje tych centymetrów. Najważniejsze jednak, że zdobyłem komplet punktów dla drużyny. Cieszę się, że wystartuję jeszcze na Stadionie Śląskim w Diamentowej Lidze, bo to będzie ważny element przygotowań do sierpniowych mistrzostw świata - stwierdził Wojciech Nowicki.
Chwilę później zwycięstwo w swojej konkurencji odniosła Pia Skrzyszowska. Nasza zawodniczka wygrała rywalizację w biegu na 100 m przez płotki osiągając najlepszy czas w tym sezonie 12,77. Bieg przez falstart był nerwowy, a Polka wyszarpała zwycięstwo na ostatnich metrach.
- Trzeci start i trzeci falstart w tym sezonie, tym razem nie mój. Chcę pobiec w końcu w pierwszym wystrzale. To mnie delikatnie dekoncentruje. Dziewczyny miały lepsze wyniki na listach, ale ja wygrałam dzięki dobrej końcówce. Jestem w formie. Zdobyłam 16 pkt dla Polski. Nie mogło być lepiej - powiedziała Pia Skrzyszowska.
Drugie miejsce i srebro IE wywalczyła nasza sztafeta biegaczek 4x100 m. Polki biegnące w składzie Marika Popowicz-Drapała, Monika Romaszko, Magdalena Stefanowicz, Ewa Swoboda osiągnęły czas 42,97 będący czwartym najlepszym wynikiem w historii naszej lekkiej atletyki. Lepsze od naszych dziewczyn były tylko Holenderki - 42,61 sek.
Trzecie miejsce w rzucie dyskiem na Stadionie Śląskim zajął Robert Urbanek. Polak w trzeciej próbie rzucił 61,97 m i zdobył brąz Igrzysk Europejskich.
- Nie rozkręciłem się tak jak chciałem, bo rzuciłem prawie 62 m, a mogłem nawet 64 m i wtedy wyprzedziłbym Niemca. Wiadomo, że Szwed Daniel Stahl był poza zasięgiem wszystkich. Ogólnie jestem jednak zadowolony z tego trzeciego miejsca - stwierdził Robert Urbanek.
Z dobrej strony w Chorzowie pokazała się Emilia Kusy. Nasza tyczkarka zajęła wprawdzie w swojej konkurencji w DME dopiero 10. miejsce, ale wynikiem 4,25 m ustanowiła nowy rekord życiowy.
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?