Feniks zmienia oblicze
Dom Handlowy Feniks, zlokalizowany na wrocławskim Rynku, od lat był symbolem handlowej tradycji miasta. Niedawno jednak doszło do znaczących zmian, które wywołały poruszenie wśród mieszkańców Wrocławia. Kultowy sklep Społem został zamknięty, a jego miejsce zajmie sieć Dino, dobrze znana na Dolnym Śląsku. Ta decyzja nie była łatwa, a przyczyn zamknięcia Społem była trudna sytuacja ekonomiczna. Jak wyjaśnił prezes zarządu Powszechnej Spółdzielni Spożywców "Feniks":
- Po pierwsze drastycznie zmalała ilość osób mieszkających w centrum, ze względu na uciążliwość mieszkania w ścisłym centrum Wrocławia. Po drugie bardzo zwiększyła się konkurencja. Powstało bardzo dużo Żabek. [...] Najistotniejsze jednak są zmiany obyczajów zakupowych wrocławian, wynikających z prozaicznego powodu, wygody. Wrocławianie robią codzienne zakupy w sklepach spożywczych blisko domu. Na decyzję wpływ miały bardzo duże koszty prowadzenia działalności w centrum, wynikające z opłat, które nakłada na nas miasto oraz rozmaite niedogodności związane z prowadzeniem działalności w centrum – mówi Jerzy Kraśniewski.
Czy Dino przyciągnie klientów?
Otwarcie marketu Dino w Domu Handlowym Feniks było planowane na marzec, jednak z różnych przyczyn termin ten uległ przesunięciu. Obecnie mówi się, że sklep może zostać otwarty w maju, choć dokładna data nie jest jeszcze znana. Wiele osób zastanawia się, czy nowy market będzie w stanie odmienić losy Feniksa i przyciągnąć do niego klientów, którzy w ostatnich latach coraz częściej decydują się na zakupy w innych miejscach.
Dom Handlowy Feniks nie tylko zmienia swoją ofertę handlową, ale również doświadcza zmian wśród swoich najemców. Mimo bogatej oferty handlowo-usługowej, która obejmuje różnorodne sklepy, usługi kosmetyczne, krawieckie, a nawet szkołę tańca, nie wszyscy najemcy są zadowoleni z warunków prowadzenia biznesu w tym miejscu. Grzegorz Bigaj, długoletni najemca, podzielił się swoimi przemyśleniami na ten temat:
- Ciągle nas przenoszą między piętrami, osobiście podjąłem decyzję wyprowadzki z Feniksa po zakończeniu umowy najmu - powiedział nam Grzegorz Bigaj.
Te słowa pokazują, że zmiany w Feniksie są odbierane różnie przez najemców i mogą wpłynąć na dalszą różnorodność oferty tego miejsca.
Dom Handlowy Feniks stoi przed szansą na nowy rozdział w swojej historii. Otwarcie marketu Dino może przyciągnąć nowych klientów, ale czy to wystarczy, aby odmienić losy tego miejsca? Zmiany wśród najemców i adaptacja do nowych realiów rynkowych będą kluczowe dla przyszłości tego zabytkowego budynku. Mieszkańcy Wrocławia z pewnością z niecierpliwością będą obserwować, jak rozwinie się sytuacja w jednym z najbardziej charakterystycznych punktów handlowych w ich mieście.
Zobacz też:
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?