Terytorialsi z Przemyśla przyszli do pracy w mundurze [ZDJĘCIA]

"Dzień Dumy z Munduru" to szczególny dzień dla żołnierzy 20. Przemyskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Dzięki zgodzie Ministra Obrony Narodowej i na podstawie Zarządzenia Operacyjnego Dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej, żołnierze mieli okazję w wyjątkowy sposób świętować swoje przywiązanie do munduru. Tego dnia, zamiast cywilnych ubrań, wybrali mundury, aby podkreślić swoją przynależność do wojska i ważną rolę, jaką pełnią w obronności kraju.

Żołnierze przemyskiej brygady to nie tylko osoby służące w wojsku. Są wśród nich uczniowie, studenci, pracownicy państwowi, samorządowi oraz pracownicy firm prywatnych. "Dzień Dumy z Munduru" pozwolił im na pokazanie swojej tożsamości wojskowej w codziennym środowisku pracy, co dla wielu było niecodziennym widokiem.

Noszenie munduru w miejscu pracy przez żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej ma głębokie znaczenie. Jest to okazja do podkreślenia swojej tożsamości wojskowej, ale także do zwrócenia uwagi na ważną rolę, jaką żołnierze pełnią w społeczeństwie. "Dzień Dumy z Munduru" to wyjątkowa okazja do zmiany postrzegania wojska przez społeczeństwo.

- "Dzień Dumy z Munduru" był doskonałą okazją do zmienienia takiego postrzegania wojska. To dobry czas na pokazanie, że to nie tylko służba, ale również pasja i sposób na pokazanie swojego przywiązania do najważniejszych spraw kraju - mówi ppor. Rafał Laska, rzecznik prasowy 20. Przemyskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Akcja ta była również znakomita okazją do przybliżenia społeczeństwu sposobu pełnienia służby, możliwości wstąpienia do Wojsk Obrony Terytorialnej oraz perspektyw zdobycia nowych umiejętności przydatnych w życiu cywilnym.

Jednym z przykładów zaangażowania żołnierzy jest sytuacja w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Przemyślu. Dyrektor ośrodka, Piotr Hryniszyn, wraz z dwoma pracownicami, Joanną i Izabelą, wszyscy będący żołnierzami 20. Przemyskiej Brygady Obrony Terytorialnej, przyszli do pracy w mundurach. Ich wspólną cechą jest pasja i miłość do własnego kraju, co dodatkowo podkreślają poprzez noszenie munduru także w miejscu pracy.

- Zaprezentowanie się w mundurze to również pokazanie współpracownikom, że mogą czuć się bezpieczni w myśl motta Wojsk Obrony Terytorialnej „Zawsze Gotowi, Zawsze Blisko”. To wreszcie była znakomita okazja do porozmawiania z pracodawcą, dla którego widok pracownika w mundurze jest namacalnym dowodem jego udziału w systemie obronności państwa. Chyba, że jest to pracodawca, który sam jest żołnierzem Wojsk Obrony Terytorialnej. Tak było np. w sytuacji Piotra dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Przemyślu, który do miejsca swojej pracy przyszedł w mundurze wraz z dwoma pracownicami Joanną i Izabelą. Wszyscy to żołnierze 20. Przemyskiej Brygady Obrony Terytorialnej, których połączyła pasja i miłość dla Własnego kraju - dodaje ppor. Laska.

Wojska Obrony Terytorialnej w Polsce stanowią ważną część systemu obronności kraju. Z ponad 40 tys. żołnierzy, którzy nie tylko wykonują powierzone im zadania w swoich zakładach pracy, ale również w czasie wolnym służą ojczyźnie, stanowią oni wzór zaangażowania i patriotyzmu. Dzień Dumy z Munduru to wyraz ich dumy z noszenia munduru i przynależności do tej formacji, podkreślający ich gotowość do służby i obrony kraju w każdych okolicznościach.